tag:blogger.com,1999:blog-20877114446602209102024-02-19T02:27:00.917-08:00Studnia książekRecenzje książekCarolinehttp://www.blogger.com/profile/09498195187136536823noreply@blogger.comBlogger11125tag:blogger.com,1999:blog-2087711444660220910.post-28620347985260074142012-10-02T09:51:00.000-07:002012-10-02T09:51:44.390-07:00"Igrzyska Śmierci" Suzanne Collins<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiePUX1k3bSew2qpCiWot8cBPuBQUbKSdWKc7fVidn0yxjbTktLTsNeI080YuEMZxGNiej2QgE2q5UW0Qd3bvmhWiSBwyQv3TASpc7uPKgGW4QWcUnGfnc1jH_79CaismluI1VxzpMg8gc/s1600/igrzyska-smierci-b-iext6319754.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: justify;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiePUX1k3bSew2qpCiWot8cBPuBQUbKSdWKc7fVidn0yxjbTktLTsNeI080YuEMZxGNiej2QgE2q5UW0Qd3bvmhWiSBwyQv3TASpc7uPKgGW4QWcUnGfnc1jH_79CaismluI1VxzpMg8gc/s320/igrzyska-smierci-b-iext6319754.jpg" width="210" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Igrzyska Śmierci</b> / The Hunger Games</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Autor:</b> Suzanne Collins</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Rok wydania:</b> 2009</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Wydawnictwo:</b> Media Rodzina</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Liczba stron:</b> 350<br />
<br />
Myślałam, że nie ma sensu tego czytać, ale bardzo, bardzo się pomyliłam. Książka naprawdę warta uwagi. Wciągająca, ciekawa, pełna akcji - nie można się znudzić.<br />
Na początku opis fabuły wydawał mi się do niczego, taki sztuczny, ale musiałam przeczytać, żeby docenić.<br />
<br />
<b>Moja ocena:</b> 10/10. Polecam!</div>
Carolinehttp://www.blogger.com/profile/09498195187136536823noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-2087711444660220910.post-81623996774177155812012-09-18T06:52:00.000-07:002012-09-18T06:52:47.021-07:00"Dotyk Julii" Tahereh Mafi<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEimzHjBPfWOCSqqAgcsIoxYPSgYFztLNaUYPPIrN2ShjbaDQYcgm78ab00nO-iN9rMc55769a81t2xnoYOH7-DZk1Z6LtqPK_f5PUrm3P_MWPW9zM_QBXtT2ZDEWFrCqOiY4pndLTduVW8/s1600/DotykJulii.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEimzHjBPfWOCSqqAgcsIoxYPSgYFztLNaUYPPIrN2ShjbaDQYcgm78ab00nO-iN9rMc55769a81t2xnoYOH7-DZk1Z6LtqPK_f5PUrm3P_MWPW9zM_QBXtT2ZDEWFrCqOiY4pndLTduVW8/s320/DotykJulii.jpg" width="213" /></a></div><div style="text-align: justify;"><strong>Dotyk Julii</strong> / <em>Shatter Me</em></div><div style="text-align: justify;"><strong>Autor:</strong> Tahereh Mafi</div><div style="text-align: justify;"><strong>Miejsce i rok wydania:</strong> Kraków 2012</div><div style="text-align: justify;"><strong>Wydawnictwo:</strong> Otwarte</div><div style="text-align: justify;"><strong>Liczba stron:</strong> 330</div><div style="text-align: justify;"><br />
</div><div style="text-align: justify;">Kolejna książka będąca wizją przyszłości.</div><div style="text-align: justify;">Kiedy sięgałam po "Dotyk Julii", byłam przekonana, że to zwykła młodzieżówka, która nie wyróżnia się niczym specjalnym. Bardziej nie mogłam się pomylić. Nie brakuje akcji, a książka jest genialnie napisana. Postaci są dobrze wykreowane. Po rozpoczęciu książki, nie da się jej odłożyć.</div><div style="text-align: justify;">"Dotyk..." jest napisany ciekawym językiem; sądzę, że nawet bardzo wymagający czytelnik się zadowoli. Moją uwagę w największym stopniu przykuły opisy uczuć bohaterki.</div><div style="text-align: justify;"><br />
</div><div style="text-align: center;"><span style="font-family: Georgia, "Times New Roman", serif;"><em><strike>Mój dotyk zabija</strike> Mój dotyk to moja siła</em></span></div><div style="text-align: center;"><span style="font-family: Georgia, "Times New Roman", serif;"><em><strike>Zostałam przeklęta</strike> Mam niezwykły dar</em></span></div><div style="text-align: center;"><span style="font-family: Georgia, "Times New Roman", serif;"><em><strike>Jestem potworem</strike> Mam nadludzką moc</em></span></div><div style="text-align: center;"><span style="font-family: Georgia, "Times New Roman", serif;"><em><strike>Jestem narzędziem zniszczenia</strike> Będę walczyć o miłość</em></span></div><div style="text-align: center;"><br />
</div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: Georgia, "Times New Roman", serif;"><em>Nikt nie wie, dlaczego dotyk Julii zabija. Bezwzględni przywódcy Komitetu Odnowy chcą wykorzystać moc dziewczyny, aby zawładnąć światem. Julia jednak po raz pierwszy w życiu się buntuje. Zaczyna walczyć, bo u jej boku staje ktoś, kogo kocha.</em></span></div><div style="text-align: justify;"><br />
</div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: inherit;">Moja ocena: 10/10. Polecam!</span></div>Carolinehttp://www.blogger.com/profile/09498195187136536823noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2087711444660220910.post-26656709392934498042012-09-12T13:17:00.001-07:002012-09-12T13:18:49.205-07:00"Atrofia" Lauren DeStefano<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiqH7WdK7TwNnfFYPrq3HlvA7Hbk-FX2EgGmg9CE8KAIKzncj1Cjp7w9fLFZ99z2WrWCnUTIl824_JAplO9gy_GMKijs_BLiWDU1usuySE2MsKTu2m95q8U4geVITEui9K58OsJ2tKfRRk/s1600/00818e860d.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiqH7WdK7TwNnfFYPrq3HlvA7Hbk-FX2EgGmg9CE8KAIKzncj1Cjp7w9fLFZ99z2WrWCnUTIl824_JAplO9gy_GMKijs_BLiWDU1usuySE2MsKTu2m95q8U4geVITEui9K58OsJ2tKfRRk/s320/00818e860d.jpg" width="211" /></a></div><div style="text-align: justify;"><strong>Atrofia</strong> / <em>Wither</em></div><div style="text-align: justify;"><strong>Autor:</strong> Lauren DeStefano</div><div style="text-align: justify;"><strong>Miejsce i rok wydania:</strong> Warszawa 2011</div><div style="text-align: justify;"><strong>Wydawnictwo:</strong> Prószyński i S-ka</div><div style="text-align: justify;"><strong>Liczba stron:</strong> 316</div><div style="text-align: justify;"><br />
</div><div style="text-align: justify;">"Atrofia" wpadła mi w ręce przypadkowo, a o jej przeczytaniu zdecydowałam spontanicznie. Zaczęłam czytać z nudów i muszę przyznać, że strasznie się wciągnęłam. Fakt, że książka jest interpretacją przyszłości mile mnie zaskoczył, bo na szczęście nie było tu mowy o wampirach, czarownicach itp. Choć wszystko dzieje się w jednym miejscu (czyli w luksusowej posiadłości), akcja nie kuleje, a wręcz cały czas trzyma w napięciu. Postaci są dobrze wykreowane, nawet się do nich przywiązałam. Uczucia bohaterki również są dobrze opisane. Pani DeStefano bardzo realnie przedstawiła nam świat zniszczony przez człowieka i problemy ludzi w szarej przyszłości, kiedy XXI wiek jest już historią.<br />
<br />
<em><span style="font-family: Georgia, "Times New Roman", serif;">Wyobraź sobie, że znasz dokładną datę swojej śmierci...</span></em><br />
<br />
<em><span style="font-family: Georgia, "Times New Roman", serif;">Dzieci poczęte naturalnie są niedoskonałe. Dlatego - żeby stworzyć idealnych ludzi - ruszyła produkcja embrionów bez najmniejszych obciążeń genetycznych. Ale tylko pierwsze pokolenie to okazy zdrowia; potomkowie perfekcyjnych ludzi umierają w wieku dwudziestu paru lat. W tym ponurym świecie dziewczęta zmuszane są do poligamicznych małżeństw, by zapewnić przetrwanie gatunku. Rhine, Jenna u Cecily trafiają do ekskluzywnej rezydencji w gaju pomarańczowym, gdzie wszystkie poślubia syn właściciela. Serce Rhine bije jednak dla Gabriela, młodego służącego, który zaryzykuje wszystko, by pomóc jej odzyskać wolność.</span></em><br />
<em><span style="font-family: Georgia, "Times New Roman", serif;"> Skrywający mroczne sekrety dziwaczny świat luksusu i piękna rozciąga swoje macki i wabi dziewczęta iluzją. Lecz widmo śmierci wciąż krąży wokół nich, niepogodzonych z losem. Liczą na cud, a każdej prawdziwe życie kojarzy się z czymś innym.</span></em><br />
<br />
Fragment:<br />
<br />
"W pokoju robi się nagle zimno, ogrom tego koszmaru przerasta moje możliwości pojmowania. W tym pięknym domu pełnym wonnych zapachów, otoczonym słonecznymi ogrodami dzieją się coraz straszniejsze rzeczy. Myślę o odgłosach strzałów, prześladują mnie, odkąd je usłyszałam. Ile z nich zabiło siostry Jenny i które? Pierwszy? Piąty? Szósty?"<br />
<br />
Cytaty z książki:<br />
<br />
"Prawdziwa miłość nie ma nic wspólnego z żadną nauką - ... - Jest naturalna jak błękit nieba nad naszymi głowami."<br />
"Grunt to nie dać się zwieść optycznej iluzji, wyjście zawsze znajduje się bliżej, niż sądzimy."<br />
<br />
Moja ocena: 9/10. Polecam!</div>Carolinehttp://www.blogger.com/profile/09498195187136536823noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2087711444660220910.post-55959863319984461172012-09-05T06:46:00.002-07:002012-09-12T13:18:39.532-07:00"Wędrówka przez Sen" Josephine Angelini<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhI5xacbxYvBxbkK-n1w6jL9BBH5dye2fi211sUNNG4-m1JselvgBaZrVrhZMQRzkGFQAd9LI7CnROVEeDmd_0RKoUQAyY1TlYENTOYIfGrR3X2gcgIwuDZ_fGPWJNdFIIqszAtEbOAz14/s1600/wedrowka-przez-sen_640x480.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhI5xacbxYvBxbkK-n1w6jL9BBH5dye2fi211sUNNG4-m1JselvgBaZrVrhZMQRzkGFQAd9LI7CnROVEeDmd_0RKoUQAyY1TlYENTOYIfGrR3X2gcgIwuDZ_fGPWJNdFIIqszAtEbOAz14/s320/wedrowka-przez-sen_640x480.jpg" width="203" /></a></div><div style="text-align: justify;"><strong>Wędrówka przez Sen</strong> / <em>Dreamless</em></div><div style="text-align: justify;"><strong>Autor:</strong> Josephine Angelini</div><div style="text-align: justify;"><strong>Miejsce i rok wydania:</strong> Warszawa 2012</div><div style="text-align: justify;"><strong>Wydawnictwo:</strong> Amber</div><div style="text-align: justify;"><strong>Liczba stron:</strong> 366</div><div style="text-align: justify;"><br />
</div><div style="text-align: justify;">Rok czekania i nareszcie jest. Strasznie się napaliłam na tą książkę, bo poprzednia część wywarła na mnie bardzo pozytywne wrażenie. "Wędrówka przez Sen" to druga część trylogii. Jedyną rzeczą, która ostudziła mój zapał, było to, że w życiu bohaterki pojawia się nowy chłopak. Po co w tak świetnej historii trójkąt, pojawiający się w większości Paranormal Romance? Przez to autorka zeszła do standardów. Pomijając ten fakt, książka bardzo mi się podobała. Głównym motywem tej części jest piekło, czyli Hades. Zadaniem Heleny jest uwolnić Sukcesorów od erynii. Czy jej się powiedzie?</div><div style="text-align: justify;"><br />
</div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: Georgia, "Times New Roman", serif;"><em>Mieszkają w amerykańskim miasteczku, chodzą do liceum i są... potomkami greckich bogów. Przeklętymi kochankami połączonymi przeznaczeniem, rozdzielonymi klątwą antycznych bogiń zemsty.</em></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: Georgia, "Times New Roman", serif;"><em> Helena wie już, że tylko ona - potomkini Heleny Trojańskiej - może przerwać odwieczny cykl zemsty i uwolnić swoją boską rodzinę. Nocą wędruje przez bezkresną krainę Podziemia. W dzień walczy z potwornym zmęczeniem i coraz bardziej traci siły - fizyczne i duchowe. Nie dałaby rady wracać tam co noc - gdyby nie Lucas.</em></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: Georgia, "Times New Roman", serif;"><em> Lecz Lucas bardzo się zmienił i Helena nie jest już pewna jego uczuć. Czy Orion, nowy chłopak w szkole, pomoże jej walczyć dalej i powstrzymać gniew erynii?</em></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: Georgia, "Times New Roman", serif;"><em> Świat antycznych bogów coraz bardziej przenika się ze światem śmiertelników, a życie Heleny pogrąża się w chaosie. Lecz najgorsza jest świadomość, że nie potrafi zapomnieć o Lucasie... i że wciąż myśli o Orionie. Że kocha ich obu.</em></span></div><div style="text-align: justify;"><br />
</div><div style="text-align: justify;">Cytaty z książki:<br />
<br />
"Wiedzieć, czego się chce i mieć dość pewności, żeby powiedzieć to na głos, to dwie najtrudniejsze rzeczy w życiu."<br />
<br />
Moja ocena: 9/10.</div>Carolinehttp://www.blogger.com/profile/09498195187136536823noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-2087711444660220910.post-82909263188548693742012-09-02T10:41:00.000-07:002012-09-02T10:41:37.454-07:00"Cobain w Rolling Stone"<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgqLIYjmlZsmqzcwUKxGr2dLLFkhzJ-5Bb3SzCtutsFUfiUx2c3bPpDkUBn62A_QD6ReMjXUaYKSFOGQS9R2QnauY1fNBhG21iDVMtW34csqvlEpv_gK68mDc7PB8yY_2WiMzxSIUdNoyM/s1600/155x220.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgqLIYjmlZsmqzcwUKxGr2dLLFkhzJ-5Bb3SzCtutsFUfiUx2c3bPpDkUBn62A_QD6ReMjXUaYKSFOGQS9R2QnauY1fNBhG21iDVMtW34csqvlEpv_gK68mDc7PB8yY_2WiMzxSIUdNoyM/s320/155x220.jpg" width="224" /></a></div><div style="text-align: justify;"><strong>Cobain w Rolling Stone</strong> / <em>Cobain by the editors of Rolling Stone</em></div><div style="text-align: justify;"><strong>Autor:</strong> praca zbiorowa (redaktorzy Rolling Stone'a)</div><div style="text-align: justify;"><strong>Miejsce i rok wydania:</strong> Poznań 2000</div><div style="text-align: justify;"><strong>Wydawnictwo:</strong> In Rock</div><div style="text-align: justify;"><strong>Liczba stron: </strong>142<br />
<br />
Postanowiłam bliżej poznać legendarnego Kurta Cobaina, więc sięgnęłam po tę książkę. Czytanie tej biografii nie było męczące, książka nie jest ciężka. Jak najbardziej polecam fanom Nirvany.<br />
Po przeczytaniu wiem już, dlaczego Kurt był taki nieszczęśliwy. Książka pomaga zrozumieć, co się właściwie z nim działo.<br />
<br />
<em><span style="font-family: Georgia, "Times New Roman", serif;">"Myślałem o nim jako o jednym z tych wrażliwych, cichych ludzi. Zawsze wyczuwałem tę łatwą do zauważenia aurę cudowności, która go otaczała." - Curt Kirwood, wokalista Meat Puppets</span></em></div>Carolinehttp://www.blogger.com/profile/09498195187136536823noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2087711444660220910.post-79993409176924729702012-08-24T09:22:00.000-07:002012-08-24T09:22:07.004-07:00"Cienie na Księżycu. Poza czasem" Zoë Marriott<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhwSrOuT4nWq_5SwaV6ORatjHH-CXBxNOggV1coO5jLVVRxzTebFSJ5HKmxoA2eN2B49Xu5FP1azdMyNnEZdY0TvG61Z-HQ7t0O5YT1OnA6EKGo_dX-dIVhN4x41uTP-FV-KcKpdzo8dfY/s1600/cienie_na_ksiezycu.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhwSrOuT4nWq_5SwaV6ORatjHH-CXBxNOggV1coO5jLVVRxzTebFSJ5HKmxoA2eN2B49Xu5FP1azdMyNnEZdY0TvG61Z-HQ7t0O5YT1OnA6EKGo_dX-dIVhN4x41uTP-FV-KcKpdzo8dfY/s320/cienie_na_ksiezycu.jpg" width="211" /></a></div><div style="text-align: justify;"><strong>Cienie na Księżycu</strong> / <em>Shadows on the Moon</em></div><div style="text-align: justify;"><strong>Autor:</strong> Zoë Marriott</div><div style="text-align: justify;"><strong>Miejsce i rok wydania:</strong> Warszawa 2012</div><div style="text-align: justify;"><strong>Wydawnictwo:</strong> Amber</div><div style="text-align: justify;"><strong>Liczba stron:</strong> 438</div><div style="text-align: justify;"><br />
</div><div style="text-align: justify;">Sięgnęłam po <strong>"Cienie na Księżycu"</strong>, bo zaczęły interesować mnie klimaty, które mogę określić tak: Japonia, kwiaty wiśni, wachlarze, bambusy, tamtejsza kultura. Pomyślałam, że książka zaspokoi moje zapotrzebowanie na te klimaty, ale spełniła to tylko w połowie. Opis z tyłu książki brzmi tak:</div><div style="text-align: justify;"><br />
</div><div style="text-align: justify;"><em><span style="font-family: Georgia, "Times New Roman", serif;">Kopciuszek. Księżycowy Książę. Magiczna Japonia. Historia poza czasem.</span></em></div><div style="text-align: justify;"><em><span style="font-family: Georgia, "Times New Roman", serif;">Miłość nadciąga jak burzowe chmury, ucieka przed wiatrem i rzuca cienie na Księżyc.</span></em></div><div style="text-align: justify;"><em><span style="font-family: Georgia, "Times New Roman", serif;">Kilkunastoletnia Suzume orientuje się, że ojczym, z którym mieszka, jest odpowiedzialny za śmierć jej ojca. Postanawia się zemścić. Dzięki swoim umiejętnościom magicznym ukrywa się w kuchni pałacu ojczyma, ucieka na ulice nieznanego miasta, wydostaje się z więzienia... Wie, że musi zdobyć względy wszechwładnego Księżycowego Księcia, aby pomścić śmierć ojca.</span></em></div><div style="text-align: justify;"><em><span style="font-family: Georgia, "Times New Roman", serif;">Ale nawet jeśli potrafimy ukryć się dla oczu innych, czasem ich serce jest bardziej przenikliwe... A nasze serce też nie zawsze podąża za planami mózgu... Suzume będzie musiała wybierać między zemstą a miłością.</span></em></div><div style="text-align: justify;"><em><span style="font-family: Georgia, "Times New Roman", serif;">Piękna, prawdziwa, przesycona magią opowieść.</span></em></div><div style="text-align: justify;"><br />
</div><div style="text-align: justify;">Opis nie wprowadził mnie do atmosfery tej książki. Opowieść miała więcej wątku magii niż się spodziewałam, ale głównie chodziło o zemstę i miłość. Do bohaterów nie przywiązałam się jakość szczególnie, chociaż muszę przyznać, że byli zupełnie inni (z wyglądu na pewno) niż typowi bohaterowie PR. Książka nie jest jakimś arcydziełem. Jest dobra, nie trzeba się za bardzo angażować w fabułę i można się przy niej po prostu zrelaksować.</div><div style="text-align: justify;"><br />
</div><div style="text-align: justify;">Moja ocena: 7/10.</div>Carolinehttp://www.blogger.com/profile/09498195187136536823noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-2087711444660220910.post-14736301519747297002012-08-01T02:57:00.000-07:002012-08-01T02:57:14.782-07:00"Marina" Carlos Ruiz Zafón<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEimaT8lCGHs26NFJFgfoduevNh7cJnzUw-zd_ktWaqfc4f-zKWpi2JdUQefS2RZxgYna8lwmhWNYTJu-jUzmehG0gk715KiYP4vgorA5pG0L6i2eTYnboq7Vdn5utLSZF4c_A9EPMOUDVs/s1600/marina-b-iext3989784.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEimaT8lCGHs26NFJFgfoduevNh7cJnzUw-zd_ktWaqfc4f-zKWpi2JdUQefS2RZxgYna8lwmhWNYTJu-jUzmehG0gk715KiYP4vgorA5pG0L6i2eTYnboq7Vdn5utLSZF4c_A9EPMOUDVs/s320/marina-b-iext3989784.jpg" width="206" /></a></div><div style="text-align: justify;"><strong>Marina</strong></div><div style="text-align: justify;"><strong>Autor</strong>: Carlos Ruiz Zafón</div><div style="text-align: justify;"><strong>Miejsce i rok wydania</strong>: Warszawa 2009</div><div style="text-align: justify;"><strong>Wydawnictwo</strong>: MUZA</div><div style="text-align: justify;"><strong>Liczba stron</strong>: 302</div><div style="text-align: justify;"><br />
</div><div style="text-align: justify;">"Marina" jest powieścią, którą autor ceni najbardziej ze wszystkich swoich dzieł tego typu, jak sam wspomina na wstępie. Zgadzam się z panem Zafónem, chociaż to dopiero druga powieść tego autora, którą przeczytałam. Mimo to wiem, że "Marina" ma w sobie TO COŚ.</div><div style="text-align: justify;">Pan Zafón ma własny styl pisania. Z tego co zauważyłam, początki jego powieści zawsze są tajemnicze i za to można tylko pogratulować autorowi. Strony tej powieści są przesiąknięte magią i owiane tajemnicą. Trudno mi rozstać się z bohaterami "Mariny". Co do bohaterów, pan Zafón świetnie ich przedstawił. Nie wiem, czego się spodziewałam, kiedy sięgałam po książkem, ale wiem, że dostałam jeszcze więcej niż się spodziewałam.</div><div style="text-align: justify;"><br />
</div><div style="text-align: justify;"> <span style="font-family: Georgia, "Times New Roman", serif;"><em>Barcelona, lata osiemdziesiąte XX wieku. Óscar Drai jest zauroczony atmosferą podupadających secesyjnych pałacyków otaczających jego szkołę z internatem. Pewnego dnia wśród nich spotyka Marinę; od pierwszego wejrzenia wydaje mu się ona nie mniej fascynująca niż sekrety dawnej Barcelony. Óscar i jego przyjaciółka zaczynają śledzić zagadkową damę w czerni, odwiedzającą co miesiąc bezimienny grób na cmentarzu w dzielnicy Sarriá. I tak odkrywają zaponianą historię rodem z "Frankensteina" i XIX-wiecznych thrillerów. A jej dramatyczny finał ma się dopiero rozegrać...</em></span></div><div style="text-align: justify;"><br />
</div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: Arial;">Fragment:</span></div><div style="text-align: justify;"><br />
</div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: Arial;"><em>"Wtedy i ja usłyszałem ów hałas. Trzask drewna w górze. Coś drgnęło pośród zawieszonych w mroku figur. Wytężyłem wzrok i ujrzałem jakiś kształt - poruszające się z zygzakiem ramię. Jeden z manekinów uwolnił się ze sznurków i rozpoczął wędrówkę na dół niczym małpa skacząca z gałęzi na gałąź. Inne kukły także ożyły. Chwyciłem mocno nóż i wstałem, cały się trzęsąc. W tej samej chwili ktoś, lub coś, porwał latarkę leżącą u naszych stóp. Potoczyła się w kąt, a my znaleźliśmy się w nieprzeniknionych ciemnościach. Wówczas usłyszeliśmy świszczący dźwięk, był coraz bliżej nas.</em></span></div><div style="text-align: justify;"><em><span style="font-family: Arial;"> Złapałem Marinę za rękę i rzuciliśmy się do ucieczki. W czasie kiedy biegliśmy do wyjścia, kukły powoli się opuszczały. Czuliśmy na sobie dotyk ich rąk i nóg. Usiłowały chwycić nas za ubranie. Metalowe szpony drasnęły mi kark. Usłyszałem obok krzyk Mariny i popchnąłem ją naprzód, przez ten piekielny tunel stworzeń zstępujących z krainy mroku. Nitki księżycowego światła, przekradające się przez bluszcz, pozwalały od czasu do czasu dojrzeć jakąś zniekształconą twarz, szklane oczy, emaliowane zęby."</span></em></div><div style="text-align: justify;"><br />
</div><div style="text-align: center;">Cytaty z książki:</div><div style="text-align: center;"><br />
</div><div style="text-align: center;">"Ile kto ma cierpliwości, tyle ma mądrości."</div><div style="text-align: center;">"Dopóki nie zrozumiesz śmierci, nie zrozumiesz życia."</div><div style="text-align: center;">"Natura jest niczym dziecko bawiące się naszym życiem. Znudziwszy się popsutymi zabawkami, porzuca je i zastępuje nowymi. To my musimy pozbierać części i naprawić szkody."</div><div style="text-align: center;">"Kto nie wie, dokąd zmierza, nigdy nigdzie nie dojdzie."</div><div style="text-align: center;">"Życie obdarza każdego z nas rzadkimi chwilami czystego szczęścia. Czasami trwa ono kilka dni lub tygodni, czasami kilka lat. Zależy, co jest nam pisane. Pamięć o tych chwilach nie opuszcza nas nigdy, przeistaczając się w krainę wspomnień, do której daremnie usiłujemy przez całe życie powrócić."</div><div style="text-align: center;">"W sercu ludzi nie ma zła; jest tylko ślepa walka, by przeżyć, by uniknąć tego, co i tak nas nie ominie. Matka natura: oto jedyny prawdziwy demon..."</div><div style="text-align: center;">"Nikt nie zasługuje na więcej niż to, czym się potrafi podzielić z innymi, jeszcze bardziej potrzebującymi."</div><div style="text-align: center;">"Przestrzenią właściwą istotom ludzkim jest życie. Śmierć do nas nie należy."</div><div style="text-align: center;">"Czasami to, co najbardziej prawdziwe, dzieje się tylko w wyobraźni. <em>Wspominamy tylko to, co nigdy się nie wydarzyło</em>."</div><div style="text-align: center;"><br />
</div><div style="text-align: left;"><strong>Moja ocena</strong>: 10/10. Polecam!</div>Carolinehttp://www.blogger.com/profile/09498195187136536823noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-2087711444660220910.post-45887015790960160412012-07-25T11:18:00.001-07:002012-07-25T11:19:17.018-07:00"Amy. Moja córka" Mitch Winehouse<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhNlWbUCcCTSmfb0aGzDRJYkI1aOpu6dxyQ7oiqtg3RkJ6WW59ntTGsjh0BYPPGF2GXiKg25SvRVzC8IH-X7vF8w6VXmuTA2C5SG-w9eJyUurxG2A4zwxetD9q6uWH6aGoEmHIXRimZpSQ/s1600/352x500.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320px" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhNlWbUCcCTSmfb0aGzDRJYkI1aOpu6dxyQ7oiqtg3RkJ6WW59ntTGsjh0BYPPGF2GXiKg25SvRVzC8IH-X7vF8w6VXmuTA2C5SG-w9eJyUurxG2A4zwxetD9q6uWH6aGoEmHIXRimZpSQ/s320/352x500.jpg" width="216px" /></a></div><div style="text-align: justify;"><strong>Amy. Moja córka</strong> / <em>Amy. My daughter</em></div><div style="text-align: justify;"><strong>Autor</strong>: Mitch Winehouse</div><div style="text-align: justify;"><strong>Miejsce i rok wydania</strong>: Kraków 2012</div><div style="text-align: justify;"><strong>Wydawnictwo</strong>: SQN</div><div style="text-align: justify;"><strong>Liczba stron</strong>: 298</div><div style="text-align: justify;"><br />
</div><div style="text-align: justify;">Książka została napisana przez ojca Amy. Przy czytaniu wiele razy się wzruszyłam, bo autor świetnie opisał swoje chwile spędzone z córką. Pan Winehouse był przy Amy, kiedy ona przechodziła narkotykowo-alkoholowe piekło, kiedy jej mąż zamiast pomagać, utrudniał. Amy jako wrażliwa artystka odczuwała wszystko bardziej i dlatego miała wiele problemów. Pan Winehouse był bardzo zżyty z córką i nawzajem się o siebie troszczyli. Czytając <em>Amy. Moja córka</em> miałam wrażenie, jakbym czytała powieść, a nie biografię. Cała opowieść ma fabułę, dobrych i złych bohaterów, jak klasyczna książka. Autor przedstawia Amy tak, jak powinna być przedstawiana, czyli z punktu widzenia kogoś, kto ją znał i kto wie, jaka na prawdę była.</div><div style="text-align: justify;"><br />
</div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: Georgia, "Times New Roman", serif;"><em>Geniusz, źródło inspiracji, ikona - jest wiele słów, którymi można opisać Amy Winehouse, ale to jej humor, wdzięk i apetyt na życie sprawiły, że na zawsze zdobyła sobie miejsce w sercach fanów.</em></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: Georgia, "Times New Roman", serif;"><em> 23 lipca 2011 rodzina i przyjaciele Amy oraz jej fani na całym świecie pogrążyli się w bólu na wieść, że ta niezwykła, utalentowana i wyjątkowo życzliwa dziewczyna odeszła na zawsze. Tłumy wiernych fanów straciły swoje bożyszcze, a zrozpaczona rodzina - ukochaną Amy.</em></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: Georgia, "Times New Roman", serif;"><em> W świecie muzyki niewielu mogło się z nią równać. Jej liryczne teksty i magnetyczny głos od razu wywindowały ją na sam szczyt, gdy w 2003 roku wydała debiutancki krążek pod tytułem <strong>Frank</strong>. W miarę jak jej gwiazda błyszczała coraz jaśniej, stawało się oczywiste, że ta dziewczyna z północnego Londynu to znacznie więcej niż młody talent.</em></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: Georgia, "Times New Roman", serif;"><em> Dziś po raz pierwszy jej ojciec i powiernik Mitch Winehouse dzieli się z nami opowieścią o swojej Amy - córce, którą uwielbiał od dnia narodzin, wielkiej gwieździe i borykającej się z problemami kobiecie. Osobistymi historiami i najbardziej intymnymi wspomnieniami tworzy portret - dziewczyny o wielkim sercu i magicznym głosie. Poznajemy Amy od czasów dziecięcych wygłupów, muzycznych fascynacji, marzeń o sławie oraz historii jej niesamowitej kariery, po najmroczniejsze chwile walki z uzależnieniem.</em></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: Georgia, "Times New Roman", serif;"><em> Dzięki połączeniu tego, co osobiste, prywatne i publiczne, jest to niezwykle szczera i wzruszająca podróż przez życie najbardziej utalentowanej artystki pokolenia - wyjątkowy pamiętnik autorstwa człowieka, który znał Amy najlepiej.</em></span></div><div style="text-align: justify;"><br />
</div><div style="text-align: justify;">Autor cały dochód przekazuje na rzecz <strong>Amy Winehouse Foundation</strong>.</div><div style="text-align: justify;"><br />
</div><div style="text-align: justify;">Moja ocena: 10/10. Polecam!</div>Carolinehttp://www.blogger.com/profile/09498195187136536823noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-2087711444660220910.post-51515847890806781642012-07-19T01:10:00.007-07:002012-09-03T07:36:17.697-07:00"Spętani przez Bogów" Josephine Angelini<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgSAtf02t4eYsLzq0AXDoU_9oanvQ2uxARCsEOYvDiZPv46aISBaY3cLq1T8LwDQGPFACSpmIQlCOffe6PYfeVuJuc8dJ21vgXarsFTdLkuPlifNMSyhqI1AkkRrHPuehTQnuTo91OK2hw/s1600/Sp__tani_przez_bog__w_sklep.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgSAtf02t4eYsLzq0AXDoU_9oanvQ2uxARCsEOYvDiZPv46aISBaY3cLq1T8LwDQGPFACSpmIQlCOffe6PYfeVuJuc8dJ21vgXarsFTdLkuPlifNMSyhqI1AkkRrHPuehTQnuTo91OK2hw/s320/Sp__tani_przez_bog__w_sklep.jpg" width="202" /></a><strong>Spętani przez Bogów</strong> / <em>Starcrossed</em><br />
<div style="text-align: justify;"><strong>Autor:</strong> Josephine Angelini</div><div style="text-align: justify;"><strong>Miejsce i rok wydania:</strong> Warszawa 2011</div><div style="text-align: justify;"><strong>Wydawnictwo:</strong> Amber</div><div style="text-align: justify;"><strong>Liczba stron:</strong> 398</div><div style="text-align: justify;"><br />
</div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><strong>"Spętanych przez Bogów</strong>" czytałam po raz drugi. Pierwszy raz czytałam to rok temu, ale w tym miesiącu jest premiera drugiej części, a ja chciałam wszystko sobie przypomnieć. Nie żałuję. Z reguły nie lubię czytać książek po kilka razy, ale tu (tak jak przy <em>Harrym Potterze</em>) zrobiłam wyjątek. Ta książka jest lekka i przyjemnie się ją czyta, choć akcji nie brakuje. Uwielbiam ją za klimat; autorka nie poszła w stronę wampirów lub czegoś takiego, tylko w stronę mitologii greckiej. Co do bohaterów, też ich uwielbiam. Chyba najbardziej przypadli mi do gustu Ariadna i Jazon. Główna bohaterka Helena nie była denerwująca, co mnie ogromnie ucieszyło. Uważam, że wszyscy byli dobrze wykreowani.</span></div><div style="text-align: justify;"><br />
</div><div style="text-align: justify;"><em><span style="font-family: Georgia, "Times New Roman", serif;">Helena Hamilton przez całe swoje szesnastoletnie życie czuła się inna, choć nie chciała tego okazywać. A teraz zaczyna dręczyć ją sen... Powraca co noc. Helena wędruje przez jałową pustynię. Rano budzi się cała w pyle i krwi. A w dzień widzi trzy płaczące kobiety w bieli...</span></em></div><div style="text-align: justify;"><br />
<em><span style="font-family: Georgia, "Times New Roman", serif;">A potem w liceum zjawia się Lucas, najpiękniejszy chłopak, jakiego spotkała. Wzbudza w niej, tak nieśmiałej i łagodnej, szaleńczą nienawiść.</span></em></div><div style="text-align: justify;"><br />
<em><span style="font-family: Georgia, "Times New Roman", serif;">Dlaczego pierwszego dnia Helena próbuje zabić go na oczach całej szkoły?</span></em></div><div style="text-align: justify;"><br />
<em><span style="font-family: Georgia, "Times New Roman", serif;">Wkrótce Lucas odkrywa przed nią, że oboje mają odegrać rolę w tragedii napisanej przez los tysiące lat temu i zsyłanej na świat przez greckie boginie zemsty.</span></em></div><div style="text-align: justify;"><br />
<em><span style="font-family: Georgia, "Times New Roman", serif;">Co stanie się z ich miłością?</span></em></div><div style="text-align: justify;"><br />
<span style="font-family: Arial;">Cytat z książki:</span></div><div style="text-align: justify;"><em><span style="font-family: Georgia, "Times New Roman", serif;">"Powinniśmy cieszyć się chwilą, póki trwa, a nie martwić, że kiedyś przeminie".</span></em><br />
<br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">Moja ocena: 10/10</span></div>Carolinehttp://www.blogger.com/profile/09498195187136536823noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-2087711444660220910.post-29970031115390889662012-07-12T13:13:00.165-07:002012-09-03T07:36:33.428-07:00"Mechaniczny Książę" Cassandra Clare<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjrrDgtYDGC0UxIY9ALzczQ9PpgTeq5dtiRWSxaFiD2IOkfEbMs3C3Kmx4G0PfGT5obJhIFaOomVZx-t2bFptMWTWzCLd0iSK4xxdS8ajGq0xM-xWqCNGdlILV8rUyBGP66kHbYZYbKZAg/s1600/mechaniczny-ksiaze_cassandra-clare-99903897439_978-83-7480-249-9_600.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjrrDgtYDGC0UxIY9ALzczQ9PpgTeq5dtiRWSxaFiD2IOkfEbMs3C3Kmx4G0PfGT5obJhIFaOomVZx-t2bFptMWTWzCLd0iSK4xxdS8ajGq0xM-xWqCNGdlILV8rUyBGP66kHbYZYbKZAg/s320/mechaniczny-ksiaze_cassandra-clare-99903897439_978-83-7480-249-9_600.jpg" width="209" /></a></div><div style="text-align: justify;"><strong>Mechaniczny Książę</strong> / <em>The Clockwork Prince</em></div><div style="text-align: justify;"><strong>Autor:</strong> Cassandra Clare</div><div style="text-align: justify;"><strong>Miejsce i rok wydania:</strong> Warszawa 2012</div><div style="text-align: justify;"><strong>Wydawnictwo:</strong> MAG<br />
<strong>Liczba stron:</strong> 493</div><div style="text-align: justify;"><br />
</div><div style="text-align: justify;"><strong>"Mechaniczny Książę"</strong> to druga część trylogii "Diabelskie Maszyny". Po przeczytaniu pierwszej części chciałam czytać więcej i więcej (pewnie do tego przyczyniła się treść ostatniego rozdziału z poprzedniej części). Pokochałam tą serię głównie za pomysł na całą historię i za bohaterów.</div><div style="text-align: justify;"></div><div style="text-align: justify;">Uwielbiam, wręcz kocham Willa Herondale'a. W <strong>"Mechanicznym Księciu"</strong> poznajemy bliżej jego historię i przez to aż zrobiło mi się go żal. Za to główna bohaterka, Tessa, czasami mnie irytowała.<br />
Bardzo polubiłam państwa Branwell - Charlotte za jej odwagę, a Henry'ego za charakter. Pan Branwell był momentami uroczy. Za to nie chcę pisać niczego złego o Jemie, ale nie mogłam do niego przywyknąć.<br />
<br />
<em><span style="font-family: Georgia, "Times New Roman", serif;">W magicznym podziemnym świecie wiktoriańskiego Londynu Tessa znalazła bezpieczne schronienie u Nocnych Łowców. Niestety, bezpieczeństwo okazuje się nietrwałe, kiedy grupa podstępnych członków Clave zaczyna spiskować, żeby odsunąć jej protektorkę Charlotte od kierowania Instytutem.</span></em><br />
<br />
<em><span style="font-family: Georgia, "Times New Roman", serif;">Z pomocą przystojnego i autodestrukcyjnego Willa oraz zakochanego w niej Jema Tessa odkrywa, że wojna Mistrza z Nocnymi Łowcami wynika z jego osobistych pobudek. Mistrz obwinia ich o dawną tragedię, która zniszczyła mu życie.</span></em><br />
<br />
<em><span style="font-family: Georgia, "Times New Roman", serif;">Z czasem Tessa uświadamia sobie, że jej serce bije coraz mocniej dla Jema, choć nadal dręczy ją tęsknota za Willem, mimo jego mrocznych nastrojów. Czy odnalezienie Mistrza uwolni Willa od sekretów, a Tessie da odpowiedzi na pytania, kim jest i dlaczego się urodziła?</span></em><br />
<br />
Fragment:<br />
<br />
<span style="font-family: Georgia, "Times New Roman", serif;"><span style="font-family: Times, "Times New Roman", serif;"><span style="font-family: Times New Roman;"> </span></span></span><span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><em>"Wszyscy troje</em><em> </em><em>znieruchomieli, kiedy zza rogu domu wyszła rozgadana grupka gości. Tessa zamarła. Nawet w przyćmionym przez chmury blasku księżyca zobaczyła, że to nie są ludzie ani Podziemni, tylko demony. Jeden powłóczył nogami jak zombie i miał czarne dziury w miejscu oczu, drugi był wielkości człowieka, z niebieską skórą, w kamizelce i spodniach, ale z kolczastym ogonem, jaszczurzymi rysami i płaskim wężowym pyskiem. Kolejny wyglądał jak kołowrotek pełen wilgotnych, czerwonych ust.</em></span><br />
<em><span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"> Nagle wydarzyło się kilka rzeczy jednocześnie.</span></em><br />
<em><span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"> Tessa stłumiła okrzyk, zatykając usta grzbietem dłoni. Nie było sensu uciekać. Demony już ich zobaczyły i zatrzymały się w pół kroku. Płynął od nich smród zgnilizny, mieszając się z zapachem dtrzew.</span></em><br />
<em><span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"> Magnus uniósł rękę, mamrocząc coś pod nosem.* Jego palce otaczał niebieski ogień. Tessa jeszcze nigdy nie widziała go tak wytrąconego z równowagi.</span></em><br />
<em><span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"> A Will, zamiast sięgnąć po serafickie miecze, zrobił coś zupełnie nieoczekiwanego. Drżącym palcem wskazał na niebieskiego demona i wykrztusił:</span></em><br />
<em><span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"> - To ty.</span></em><br />
<em><span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"> Demon wytrzeszczył oczy. Jego towarzysze stali bez ruchu, wymieniając spojrzenia. Tessa domyśliła się, że jakaś umowa zabrania im atakowania ludzi na przyjęciu, ale nie podobał się jej sposób, w jaki oblizywały się czerwone usta.</span></em><br />
<em><span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"> - Eee... nie przypominam sobie... - przemówił zaskakująco zwyczajnym głosem demon, na którego wskazał Will. - To znaczy, nie sądzę, żebym miał przyjemność poznać.</span></em><br />
<em><span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"> - Kłamca! - Will puścił się pędem przed siebie.</span></em><br />
<em><span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"> Minął pozostałe demony i skoczył na niebieskiego. Ten wydał z siebie piskliwy wrzask.</span></em><br />
<em><span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"> Magnus obserwował to wszystko z rozdziawionymi ustami. Tessa krzyknęła:</span></em><br />
<em><span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"> - Will! Will!</span></em><br />
<em><span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"> Ale on już toczył się po trawie razem z niebieskim demonem, który okazał się zadziwiająco zwinny. Will chwycił go za tył kamizelki, ale przeciwnik mu się wyrwał i popędził przez ogród. Nocny Łowca rzucił się za nim w pościg."</span></em><br />
<br />
<span style="font-family: Arial;">Prawie przez całą książkę oczekiwałam na jakiś miły gest Tessy dla Willa, ale w tym temacie jestem nienasycona. Muszę napisać jeszcze kilka słów o Willu, bo na prawdę jako postać jest warty uwagi.</span><br />
<span style="font-family: Arial;">Zacznę od tego, że tym bohaterem władają emocje. Jest bardzo tajemniczy i od dziecka tyle przeżył, że ledwo co sobie radził ze samym sobą.</span><br />
<span style="font-family: Arial;">Nie mogę się doczekać trzeciej (i niestety ostatniej) części.</span><br />
<br />
Cytaty z książki:<br />
<br />
<span style="font-family: Georgia, "Times New Roman", serif;"><em>"Zaletą aniołów jest to, że nie mogą stać się gorsze, ich wadą to, że nie mogą się poprawić. Wadą człowieka jest to, że może stać się gorszy, ale zaletą jest możliwość poprawy." - powiedzenie chasydzkie</em></span><br />
<br />
<span style="font-family: Georgia, "Times New Roman", serif;"><em>"Zdrada nie ma racji bytu. A dlaczego?</em></span><br />
<span style="font-family: Georgia, "Times New Roman", serif;"><em>Cóż, jeśli jest wszechobecna, nikt nie śmie nazwać jej zdradą." - Sir John Harrington</em></span><br />
<br />
<span style="font-family: Georgia, "Times New Roman", serif;"><em>"Nie umiem wyjaśnić miłości. Nie wiem, czy pokochałem cię od pierwszego wejrzenia, czy może drugiego albo piątego. Pamiętam jednak, że gdy pierwszy raz zobaczyłem, jak idziesz w moją stronę, uświadomiłem sobie, że wszystko inne znika, kiedy jestem z tobą. Że ty jesteś centrum mojego wszechświata."</em></span><br />
<br />
Moja ocena: 10/10<br />
__________<br />
* Magnus Bane jest czarownikiem.</div>Carolinehttp://www.blogger.com/profile/09498195187136536823noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-2087711444660220910.post-26582894649882229462012-07-12T11:56:00.004-07:002012-07-13T04:44:06.456-07:00Wstęp<div style="text-align: justify;">Witam!</div><div style="text-align: justify;">Przeniosłam się tutaj z <a href="http://mybookshelf.blog.onet.pl/">http://mybookshelf.blog.onet.pl/</a> i teraz zamierzam kontynuować pisanie bloga z recenzjami książek. Tego bloga nie nazwałam "Półka z książkami", tylko<em> "Studnia książek"</em>. Dziękuję wszystkim za odwiedziny i komentarze :)</div><div style="text-align: justify;"></div><div style="text-align: justify;">Moje poprzednie powitanie:</div><div style="text-align: justify;"></div><div style="text-align: justify;">"Postaram się, by ten blog był czymś na kształt starej skrzyni, która kryje w sobie magię, fantazję, marzenia, niezwykłych ludzi i inne stworzenia.</div><div style="text-align: justify;"></div><div style="text-align: justify;"><em>Dzięki książkom można oderwać się od rzeczywistości. Przeżywać to, co nigdy nie mogłoby nikogo spotkać. Bać się, cieszyć, kochać...</em>"</div>Carolinehttp://www.blogger.com/profile/09498195187136536823noreply@blogger.com0